Emocjonująca relacja prawie że na żywo. Trzy minuty temu skończyłem swój pierwszy sprawdzian z informatyki.
Materiał był bardzo obszerny i obejmował wyszukiwanie plików, zmienianie im nazwy i ikonek. Masakra… :)
Pan zajęty był (i jest dalej) tłumaczeniem obsługi dziennika elektronicznego pewnej nauczycielce tak więc co chwilę słychać pytania w stylu
- "Kurde, nie mogę znaleźć tej ikonki!"
- "O co w tym chodzi?"
- "Pomoże ktoś?"
Wiadomość z ostatniej chwili (12:33). Okazało się że ja oraz pewnie 90% klasy popełniło faila. Mianowicie przy przenoszeniu utworzonych skrótów do menu start przybierają one nazwy plików docelowych, a nie nazwy nadane skrótom. Podziękowania dla kolegi.
I jeszcze jedna wiadomość :P - Właśnie spadł pierwszy śnieg (12:36).
Komentarze wyłączone
Możliwość komentowania na blogu została wyłączona. Zapraszam do kontaktu na Twitterze, Facebooku lub poprzez formularz, o ten tutaj. Do usłyszenia!