Jak już pisałem w jednym z wcześniejszych wpisów jestem zadowolonym użytkownikiem NetBeans'a, czyli zintegrowanego środowiska programistycznego m. in. dla PHP. Dzisiaj podczas przeglądania nowości w RSS'ach zauważyłem informację o wydaniu NetBeansa 7.0 (do tej pory używałem 6.9.1). Pomijam wszystkie changelogi, skupię się na własnych wrażeniach.
Zacznę oczywiście od instalacji. Już na starcie będzie troszkę narzekania, bo tak jak w poprzednich wersjach, nie mamy możliwości ustawiania czegokolwiek poza ścieżką do instalacji. Naprawdę nie widzę sensu instalowania m. in. chińskiej, rosyjskiej, portugalskiej i japońskiej wersji językowej "na sztywno", powinno się dać to odznaczyć.
Świeżo po instalacji IDE zajmuje u mnie 142 MB. Po skasowaniu wszystkich innych wersji językowych niż angielska pozbyłem się 1291 plików i całych 7,41 MB :P Mam jednak wrażenie, że program uruchamia się troszkę szybciej.
Po uruchomieniu programu pojawiło się okienko informujące, że na komputerze wykryto ustawienia z wersji 6.9 z możliwością ich zaimportowania. Krok wręcz obowiązkowy. Wszystko poszło bez problemu, wszystkie projekty wczytały się bez zmian.
Właśnie odnośnie zmian - otóż tych w wersji siódmej jest naprawdę niewiele. Pojawiło się m. in. wsparcie dla systemu kontroli wersji GIT i zawijanie linii - oba wyłączyłem. Natomiast przydać się może wsparcie dla znaczników HTML5. Podejrzewam, że sytuacja przedstawia się inaczej jeśli chodzi o wersję dla Javy, bo to przecież pod ten język był pisany NetBeans.
Standardowo wyłączyłem kilka nieprzydatnych pluginów (z 17 aktywnych po instalacji zostało 10). Generalnie jak dla mnie w programie zmieniło się niewiele. Jednak z drugiej strony nie muszę przyzwyczajać się do nowego interace'u itd, a program działa sporo szybciej (przynajmniej na moim sprzęcie). Nie mam na co narzekać :)
Komentarze wyłączone
Możliwość komentowania na blogu została wyłączona. Zapraszam do kontaktu na Twitterze, Facebooku lub poprzez formularz, o ten tutaj. Do usłyszenia!