HTML fail TVN24

Dziś na szybko. Prosta pomyłka TVN24 uchwycona wczoraj rano. Wybaczcie genialną jakość zdjęcia, nie miałem żadnej możliwości, aby zrobić lepsze, byłem chwilę przed wyjściem z domu :P

Fail TVN24

Może jeszcze animacja przesuwania się paska jest zrobiona w marquee? :D

Wikipedia - debile?

Szybka myśl, będzie krótko i na temat. Czy Wikipedia (Wikimedia Foundation) to aż tacy nieudacznicy, aby swoją szumnie zapowiadaną akcję zaciemniania Wikipedii w proteście przeciw SOPA tak nie dopracować? Prosta sprawa - ich zaciemnianie nie działa na Operze (testowane z kilku komputerów i lokalizacji na Operze 11.60).

Na innych przeglądarkach które testowałem jest ok (Fx, IE, Chrome nie posiadam…). Czy naprawdę takim problemem jest sprawdzenie  działania skryptu na wszystkich przeglądarkach? Przecież Opera to nie IE6, nie wymaga uber haxxorskich fixów.

Na stronie omawiającej protest Wikipedii pojawia się następujący tekst:

|Is it still possible to access Wikipedia in any way?

Yes. During the blackout, Wikipedia is accessible on mobile devices and smart phones. You can also view Wikipedia normally by disabling JavaScript in your browser, as explained on this Technical FAQ page. Our purpose here isn't to make it completely impossible for people to read Wikipedia, and it's okay for you to circumvent the blackout. We just want to make sure you see our message.

Cały myk polega na tym, że z desktopowej Opery żadna przeglądarka mobilna, a mój javascript jest na 100% włączony. Czyżby Wikimedia zechciała obdarzyć userów tej przeglądarki bonusową możliwością przeglądania ich witryn bez kombinowania? Szczerze wątpię… Jak zwykle rozbija się o lenistwo i brak profesjonalizmu…

Bug na stronie yoyo.pl

Witajcie, przejdę od razu do rzeczy:

Wczoraj odwiedziłem stronę firmy hostingowej YoYo. Latając po różnych stronach wszedłem na adres http://yoyo.pl/katalog/ Byłem bardzo zdziwiony tym co zobaczyłem na górze owej strony (kliknij na obrazek aby go powiększyć):

Bug na yoyo.pl

Otóż okazało się, że jestem rzekomo zalogowany na konto użytkownika "spinerrabit". Rzecz jasna nigdy nie zakładałem takiego konta, ani się na nie nie logowałem. Na szczęście dla jego posiadacza po kliknięciu w link "Centrum zarządzania" ukazuje się komunikat o wygaśnięciu sesji. Jako, że problem nie wydawał się jednorazową anomalią, bo występował na różnych komputerach i przeglądarkach, toteż postanowiłem poinformować yoyo.pl o całej sprawie. Mail został wysłany wczoraj o 16:30.

Nie spodziewałem się szybkiej odpowiedzi (czy wręcz nie spodziewałem się jej wcale), po poprzednim razie kiedy wysłałem do yoyo.pl maila ze sporządzoną z kolegą listą kilkudziesięciu stron łamiących regulamin. Przyjąłem do wiadomości, że YoYo to jeden z tych hostingów który ma swoich klientów i całą resztę w głębokim poważaniu.

Postanowiłem jednak sprawdzić, czy błąd nie został po prostu usunięty bez powiadamiania mnie, bo takie sytuacje przecież zdarzają się nie raz. Gdy wszedłem na wspomniany adres, nie mogłem uwierzyć własnym oczom:

Drugi bug na yoyo.pl

Zostałem "zalogowany" na kolejne konto. Błąd wydaje mi się dziwny i jeszcze przed chwilą powiedziałbym, że wyświetla ono ostatnio logującego się użytkownika. Jednak jako, że na początku pisania tego wpisu byłem "zalogowany", a w tej chwili (16:26, 08 XI AD MMXI) błąd już nie występuje, to wysnuwam nową niczym nie popartą teorię: użytkownik wchodzący na podstronę "katalog" staje się "zalogowany" jako jeden z użytkowników, którzy w danej chwili faktycznie są zalogowani w serwisie.

Powyższy błąd i brak jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony YoYo po raz kolejny świadczy o ich wielkim profesjonalizmie i ostrych standardach. Serdecznie nie polecam :), byłem ich klientem przez jakieś 20 minut z 1.5 roku temu i mi wystarczy…

PS: Postanowiłem do kolekcji dorzucić jeszcze jednego buga, którego zaobserwowałem u nich jakiś czas temu.

PS2: Jak to mówią: do trzech razy sztuka :P

WordPress zaskoczyć umie

Przyznam się, że odkąd na innym blogu na którym pisuję (polecam swoją drogą ;)) dokonałem aktualizacji WP do wersji 3.2 (co zawsze robiłem, gdy tylko wychodziła polska wersja), byłem dość mocno rozczarowany. Przeszkadzał mi nowy wygląd panelu administracyjnego. Jeszcze bardziej zminimalizowany, jeszcze jaśniejszy i ogólnie jakiś taki dziwny (jak dla mnie, rzecz jasna).

Dlatego też wyjątkowo odkładałem aktualizację WP na sobak.pl. Odkładałem aż do dzisiaj

Czytaj dalej →

Chat z Premierem - podsumowanie

Dosłownie kilka minut temu dobiegł końca chat z premierem Donaldem Tuskiem na portalu onet.pl, rozpoczęty po godzinie 14:30. Jak wrażenia?

Szczerze mówiąc zawiodłem się. Biorąc pod uwagę to, że wysłałem 3 pytania i na żadne nie otrzymałem odpowiedzi, tak samo wśród znajomych (a pytania kulturalne i rzeczowe) można by się pokusić o jakąś teorię sPiSkową, że całe wydarzenie było ustawione.

Troszkę czasu zajęło się zalogowanie, ale za trzecim podejściem udało się i zacząłem przyglądać się dyskusji.

Większość pytań dotyczyła oczywiście polityki, ale pojawiło się kilka pytań odnośnie piłki nożnej, której fanem jest p. Premier.  Były pytania o ulgi studenckie, emerytury itd. Osobiście sam pokusiłem się o zadanie trzech pytań:

  • refundacja in vitro - niby miała być, a jednak się wystraszyli Kościoła i nie ma? Szkoda…
  • subwencja dla partii politycznych - kojarzy ktoś, czy w ogóle głosowanie w Sejmie było, czy zatrzymało się na pomyśle?
  • podniesienie VAT na rehabilitację - od pierwszego stycznia wzrósł VAT na usługi rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych. Bo burzy wywołanej przez Fakty TVN urzędnicy stwierdzili, że było to przeoczenie, że zawiodły procedury. Miało to zostać zmienione, a jednak mamy już szósty kwietnia i podwyżki nadal zostały.

Na deser screenik:

Jedna z wielu literówek Premiera

Patrząc na ilość literówek można przynajmniej stwierdzić, że to pan Premier osobiście pisał swoje odpowiedzi. No, chyba, że w Onecie pracują takie tłumoki. A na razie uznajmy, że miało być "mechanizmów", ale "w" zaginęło w akcji ;)

PS: Wiem, że ostatnio zmniejszyła się liczba wpisów technicznych, ale nie martwcie się. To chwilowe ;)

Tak tego nie róbcie…

Krótki wpis zainspirowany moją własną, osobistą głupotą. Znalazłem to przerabiając fragment skryptu pisanego nie tak dawno temu. Dlaczego zrobiłem to w ten sposób? No cóż - głupota i wygoda klawisza ctrl+d w notepadzie++.

Screen jest spory tak więc zamieszczam go pod tym linkiem. Tak się tego nie robi ;) Wszystko wyjaśnione na screenie, więc w tym miejscu kończę wpis.

Tak więc w bulu żałuję błędu i kurczowo trzymam się nadzieji, że w przyszłości będę mądrzejszy :)

PS: Może i Wam zdarzyły się podobne pomyłki?

Dziwactwa PHP

PHP jest dość dziwnym językiem skryptowym. Posiada wiele ułatwień pozwalających pisać pomijając pewne istotne elementy. Spójrzcie np. na poniższy kod PHP.

<?php

function sUm ($a, $b) {
 echo wynik ;
 echo $a + $b;
}

SuM (2, '7pppppp');

Wydaje się, że nie ma prawa on działać. Otóż nic bardziej mylnego. Powyższy kod działa bezproblemowo wyświetlając "wynik9". Z tego wynika że parser:

  • Ignoruje brak cudzysłowów w echo jeśli jest podane tylko jedno słowo
  • Nie zwraca uwagi na wielkość liter użytych w funkcjach. O ile w przypadku wbudowanych funkcji moim zdaniem miałoby to sens, bo po co narzucać programiście metodę zapisywania nazw funkcji i zmiennych, to tutaj jest złe.
  • Nie zwraca uwagi na znaki postawione po liczbie, mimo tego że parser spodziewał się wyłącznie cyfr w celu ich dodania (od biedy można by uznać to za funkcjonalność, ale programista powinien sam pilnować jakiego typu dane przekazuje do zmiennej)
  • Nie zwraca uwagi na brak zamknięcia znacznika PHP.

Osobom znającym PHP wnioski nasuną się same. Przy okazji jest to pierwszy wpis testujący wtyczkę do kolorowania składni.